Kamelopardalidy czyli rój meteorów widmo

Jezioro-Jozefowo-noca

Rój Kamelopardalidów

W ostatnią sobotę nad ranem miało przypadać maksimum nowego roju meteorów Kamelopardalidów. Nazwa tego roju pochodzi od łacińskiego słowa camelopardalis, co oznacza żyrafę. I to właśnie w okolicach gwiazdozbioru żyrafy miał się znajdować radient tego roju. Za całe zamieszanie odpowiada kometa 209P/LINEAR. To właśnie jej pozostałości miały wpadać w ziemską atmosferę tworząc przepiękny spektakl na niebie. Miały, bo oczywiście musieliśmy obejść się smakiem. Okres największej aktywności wypadał w momencie gdy w Polsce było już jasno. Mimo tego była szansa że uda się załapać chociaż na początek przedstawienia. Zdecydowanie lepsze warunki do obserwacji mieli mieszkańcy Ameryki Północnej. Niestety nawet tam nie było powodów do ekscytacji. Z przewidywanych 1000 spadających meteorów na godzinę faktycznie widocznych było chyba kilka.

Tu powinny być Kamelopardalidy rój meteorów

Długa-krótka noc

Pod Toruniem, nad jeziorem Józefowo, teoretycznie miały być idealne warunki do obserwacji i fotografowania zjawiska. Na miejscu okazało się, że obserwacja będzie utrudniona przez wciąż dużą łunę od miasta. Pomimo braku Księżyca nie było konieczności używania latarek. Do fotografowania kamelopardalidów wybrałem fragment nieba na wschód od ich potencjalnego radient. W tym kierunku kadr wydawał się najciekawszy i samo niebo było najciemniejsze. Cała zabawę, już po jakichś 40 minutach popsuły nadciągające chmury. Na kolejną dłuższą ekspozycję nie można było już liczyć ze względu na bardzo krótką już noc i brak pewności na większą przerwę w pokrywie chmur.

Jozefowo-nocaNa szczęście nie samymi spadającymi gwiazdami człowiek żyje. Poza próbą ich uwiecznienia udało się, pomimo nadciągającego powoli świtu, wykonać kilka bardziej kreatywnych kadrów, którymi mam nadzieję podzielę się w najbliższym czasie.

Samo jezioro Józefowo ma moim zdaniem bardzo duży potencjał i już znalazło się na mojej mapie miejsc do odwiedzenia podczas kolejnych plenerów.

Ps. Podziękowania za wytrwałość dla współtowarzyszek :)

Piotr Potępa

Podobało się? Poleć lekturę znajomym! Polub Nightscapes na Facebooku! Masz jakieś pytania lub sugestie odnośnie tematu który powinienem poruszyć? Skomentuj lub napisz do mnie maila.

Może Ci się również spodoba

2 komentarze

  1. Beata Fotograficzna pisze:

    Cudo… polecam Jezioro wcześniej wspominane Szańce w Ryńsku lub Okonin :)) oba są warte nocnych ujęć :) Liczę ,że przypadną do gustu;)) pozdrawiam serdecznie :))

    • Piotr Potępa pisze:

      Plener nad Okoninem już kiedyś planowałem. Nie wiem tylko jak się dostać w nocy w pobliże pomostu.
      Szańce zostały oznaczone na mapie jako miejsce do sprawdzenia nocą :) Dziękuję za namiar.

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.