Vir mleka
Po tygodniu oczekiwania i dwóch dniach bardzo intensywnego wiatru i opadów związanych z przejściem frontu atmosferycznego warunki pozwoliły na wykonanie ujęcia naszej galaktyki widzianej z jednej z chorwackich wysp.
Droga mleczna widoczna jest gołym okiem, pod ciemnym niebem, z dala od miejskich świateł jako jaśniejsza smuga przecinająca nieboskłon. Dopiero użycie aparatu i odpowiednio długi czas naświetlania jest nam w stanie pokazać całe jej piękno. Od najjaśniej święcącego centrum galktyki w gwiazdozbiorze Strzelca, przez gwiazdozbiór Orła aż do gwiazdozbioru Łabędzia.
Całość została złożona z 17 poziomych kadrów dla nieba oraz 2 kadrów dla dołu. Dla podkreślenia gwiazd i ich jasności użyty został filtr gwiazdkowy.
W tym samym miejscu została wykonana panorama sferyczna umożliwiająca podziwiania całego nieboskłonu z drogą mleczną rozciągająca się od południowego do północnego horyzontu.
Vir, wrzesień 2012.
Zdjęcie wybrane fotografią miesiąca w serwisie Astroexpo.
Mam pytanie dotyczące filtru gwiazdkowego. Wiem, że zdania na temat zasadności stosowania tego typu filtrów są podzielone, jednak moim zdaniem filtr gwiazdkowy w szerokich kadrach, czy w astropejzażu, daje bardzo fajny efekt w postaci uwypuklenia najjaśniejszych gwiazd i tym samym zwiększenia czytelności zdjęcia. No i sam efekt estetyczny bardzo mi odpowiada. Z myślą o tym swego czasu zakupiłem filtr α Digital Star6 jednak nie do końca jestem zadowolony z efektu jego działania. To znaczy, może nie tyle działa źle, co po prostu nie daje takich efektownych spajek, jak ten którego Ty używasz. Stąd moje pytanie; jaki to filtr?
Mam dwa filtry typu star. Pierwszy to filtr firmy Massa, czteroramienny. Drugi to firma Fox, osiem ramion z obrotowym pierścieniem jak przy polaryzacyjnym.
Żadne cuda. Oba kupiłem jako używane. Do tego drugiego nie mam nawet oryginalnego opakowania.
Przy najbliższej okazji spróbuje je porównać i zrobić jakieś zestawienie.
Dzięki za odpowiedź. Właśnie ten ośmioramienny daje efekt, który mi najbardziej odpowiada. Chodzi o to, że ramiona nie są równe, lecz cztery dłuższe, a cztery krótsze. Dzięki temu filtr nie zwiększa zauważalnie rozmiarów kątowych gwiazdy na zdjęciu, ale czyni ją bardziej ale „widowiskową”.
Nie jestem pewien, czy ten efekt nie pochodzi od tego czteroramiennego. Tego drugiego nie używam często, by nie powiedzieć prawie wcale. Postaram się zrobić świadomie kilka ujęć i porównać efekty. Może uda mi się też sfotografować sam filtr, tak aby było widać siatkę na jego powierzchni.
Właśnie przeglądałem fotki poglądowe prezentujące działanie filtru Fox Star x8 i na nich ramiona gwiazdek wydają się być jednakowe. Może rzeczywiście jest to dzieło filtru Massa x4 i jego specyficznej siatki. Te filtry czteroramienne, które miałem w ręku miały „normalnie” wyglądającą siatkę i raczej nie dawały takiego efektu.