Księżyc nad radioteleskopem
Księżyc nad radioteleskopem
Dawno nie fotografowałem Księżyca nad radioteleskopem w Centrum Astronomii UMK w podtoruńskich Piwnicach. Pomyślałem, że czerwcowa pełnia będzie dobrą okazją aby to zmienić. Na początku miesiąca zaplanowałem wszystko i czekałem tylko na odpowiedni dzień – 17 czerwca, kiedy to miały być idealne warunki.
O mały włos
Gdy przyszedł już ten wyczekiwany dzień to prawie zapominałem o swoim planie. Kilka zarwanych nocy przez uganianie się za obłokami srebrzystymi sprawiło, że o mało co nie przegapiłem tej pełni. Na szczęście jest Facebook, na którym zawsze ktoś przypomni o ciekawym wydarzeniu na niebie z kilkugodzinnym wyprzedzeniem. Tym razem dwie godziny wystarczyły aby spakować plecak, przypomnieć sobie skąd ja to miałem fotografować i dotrzeć w to miejsce.
Na czas
Miejsce, z którego miałem fotografować znam prawie jak własną kieszeń. Mimo, że byłem tam niezliczoną ilość razy ciągle potrafi mnie zaskakiwać. Kiedyś okazało się, że rośnie tam na tyle wysoka kukurydza, że radioteleskop był praktycznie niewidoczny. Tym razem na miejscu zastałem niezbyt wysokie zboże, nad którym górowała czasza największej w Polsce anteny. Przyjechałem na tyle wcześnie, że mogłem w spokoju i bez pośpiechu rozstawić sprzęt i przygotować się do fotografowania. Taki urok mieszkania 5 km od radioteleskopu.
W punkt
Fotografowanie wschodu pełni Księżyca długą ogniskową zawsze jest trochę loterią. Trzeba się odpowiednio dokładnie ustawić, gdy Księżyc jest jeszcze pod horyzontem. Im dłuższa ogniskowa, tym mniejszy błąd można popełnić. Warto jednak zaryzykować, bo im dłuższa ogniskowa, tym lepszy efekt. Ja tym razem postawiłem na 600 mm z mojego Tamrona 150-600. Jak się okazało opłaciło się. Ustawiłem się wręcz idealnie i mogłem zrobić całą serię zdjęć z Księżycem wschodzącym za radioteleskopem praktycznie bez ruszania się z miejsca. W końcu to doświadczenie zaczęło procentować. Teraz pora wypatrywać kolejnej pełni Księżyca 😊
Fantastyczne ujecie! To jest fotografia na miare petardy! Prosze o wiecej takich. Pozdrawiam
fantastyczne Zdjecia
Pozdrawiam
Cześć Piotrze. Wczoraj próbowałem swoich sił na tej miejscówce. Niestety, pomimo idealnych warunków zdjęcia mi nie wyszły. Podpowiesz jakie miałeś parametry ekspozycji? Fotografowałem Sigmą 150-600 przy F8, ISO 400 i 640 (aparat Nikon D750). Niestety, nie potrafię właściwie dobrać czasu. Zdjęcia wychodzą albo z za ciemnym terenem, albo Księżyc jest przepalony. Byłbym wdzięczny za wskazówki.
Parametry się zmieniają w zależności od okoliczności i nie można podać jednych właściwych. Kluczowa jest moment w którym robi się zdjęcia. Nie może być całkiem ciemno bo wtedy będziesz albo dobrze naświetlony Księżyc albo krajobraz.
Żeby zarejestrować na jednym zdjęciu zarówno księżyc jak i otoczenie, musisz robić zdjęcia w odpowiedniej chwili, tj jest księżyc musi wschodzić lub zachodzić mniej więcej wraz ze słońcem albo do ok. 30 minut przed i po wschodzie czy zachodzie słońca, tylko wtedy aparat jest w stanie zarejestrować zarówno księżyc jak otoczenie bez przepaleń czy niedoswietleń, rozchodzi się tutaj o rozpiętość tonalną