Perseidy 2015

Położenie na niebie radiantu roju Perseidów.

Perseidy 2015

Powoli zbliża się połowa sierpnia, a co za tym idzie kolejna szansa na podziwianie i fotografowanie spadających gwiazd, czyli Perseidów. Maksimum tego roju przypada co roku w okolicach 12 sierpnia. Dla nas najbardziej obiecująca pod względem ilości możliwych do zaobserwowania zjawisk będzie noc z 12 na 13 sierpnia. To wtedy w Polsce powinno być widocznych najwięcej Perseidów. Prognozy zapowiadają możliwość zaobserwowania nawet kilkudziesięciu meteorów na godzinę.
Oczywiście obserwację warto prowadzić nie tylko w tę jedną noc. Równie duże szanse na złapanie w kadrze spadającej gwiazdy będą w noc z 11 na 12 oraz z 13 na 14 sierpnia.

Idealne warunki

W tym roku będziemy mieli bardzo korzystne warunki do obserwowania i fotografowania Perseidów z uwagi na nów Księżyca przypadający na 14 sierpnia. W bezksiężycowych warunkach powinniśmy być w stanie zaobserwować zdecydowanie więcej zjawisk, niż przy rozświetlonym przez Księżyc niebie.
Prognozy pogody na najbardziej interesujący okres są bardzo obiecujące. Zapowiadają się bezchmurne i ciepłe noce. W związku z tym polecam zabrać ze sobą jakiś wygodny leżak lub nawet koc, aby podnieść komfort obserwacji.

Obserwujemy

Najlepiej obserwacje prowadzić poza miastem, z dala od wszelkich świateł. Podniesie to dodatkowo szansę na wyłapanie nawet tych najsłabiej świecących Perseidów. Szanse wzrastają również wraz z upływem nocy. Najbardziej sprzyjająca pora do obserwacji to druga połowa nocy, kiedy to radiant roju będzie się znajdował najwyżej.
Wzroku i obiektywu nie kierujemy w stronę samego radiantu. W jego okolicach meteory są wprawdzie stosunkowo wolne ale też i dość ciemne przez co maleją szanse na ich zarejestrowanie. Praktycznie każdy inny kierunek będzie lepszym wyborem. Najlepiej wzrok lub lub obiektyw kierować na wschód lub zachód od radiantu.
Sam radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza, który znajdował się będzie na niebie poniżej gwiazdozbioru Kasjopei. Tę jest zdecydowanie łatwiej odnaleźć na niebie ze względu na bardzo charakterystyczny kształt litery W.

Bolid z roju Perseidów sfotografowany 03.08.2014 nad Jeziorem Rożnowskim.

Fotografujemy Perseidy

Brak Księżyca na niebie z punktu widzenia fotografa zarówno pomaga, jak i przeszkadza. Z jednej strony ciemne niebo daje większą szansę na złapanie większej ilości Perseidów, z drugiej strony bardzo ciemna noc to spore wyzwanie, jeśli chodzi o znalezienie i poprawne naświetlenie kadru.
Tak ciemna i ciepła noc to też wyzwanie dla sprzętu. W tym roku parametry, z jakimi powinno się fotografować powinny wyglądać mniej więcej tak:

• Ogniskowa – najkrótsza jaką mamy. Im większy obszar nieba będziemy fotografować tym większa szansa na uwiecznienie Perseidów.
• Przysłona – w pełni otwarta, im mniejsza tym lepiej Przy bardzo jasnych obiektywach stałoogniskowych możemy ją odrobinę przymknąć do poziomu f/2.8 – f/3.5, raczej nie więcej.
• Iso – raczej wysokie w okolicach 1600 lub nawet 3200. Jego poziom zależy od tego jak nasz aparat będzie znosił podbicie czułości w tak ciepłą noc.
• Czas naświetlania – najdłuższy możliwy niepowodujący rozmazania gwiazd. Dobrze jest się kierować regułą 600 opisaną przy okazji poradnika Fotografia gwiazd w formie punktów na niebie.

Po dokładniejszy opis jak fotografować Perseidy odsyłam do zeszłorocznego wpisu: Fotografujemy Perseidy.

Pogodnych nocy!